Ha! Na to pytanie jest wiele odpowiedzi. Można na przykład przez telefon powiedzieć recepcjoniście np tak „Właśnie celuję w Ciebie z mojego Waltera PPK kaliber 7,65, jeśli nie dasz mi maksymalnego rabatu, nie dorzucisz śniadań i miejsca parkingowego w cenie to pociągnę za spust”. Reszta już zależy od strachu i wyobraźni recepcjonisty. Zwykle
w takim przypadku biegnie do toalety. Głównie w celu otarcia łez płynących ze śmiechu 🙂 

Zdażają się też klienci, mówiący językiem biznesu. Zajrzy taki na mapę w internecie, wyszuka sąsiednie hotele, zadzwoni i używając nazw innych obiektów, z przekonaniem mówi, że w owych dwóch innych obiektach dają mu cenę o 20% niższą niż u nas. Nasz świadomy i profesjonalny recepcjonista wie, że wymienione hotele są w wyższym standardzie
i zawsze, nawet z promocjami są droższe. Recepcjonista Janek stara się rozmawiać z klientem, wyjaśnić różnice, znaleźć wspólny język, poznać potrzeby, które możemy spełnić.
I czasami rozmawia długo tylko dlatego, że toaleta nadal jest zajęta przez pierwszego recepcjonistę, który ciągle beczy ze śmiechu. W tym czasie klient mówi, że on dużo podróżuje, niejeden hotel widział i dziwi go bardzo, że mamy czelność być drożsi od hoteli o podobnym standardzie tylko dlatego że mamy bezpośrednie wyjście na plażę i widok na morze. W ogóle co to za morze. Zwykły Bałtyk.  

Toaleta nadal zajęta, więc Janek szuka poradników dla podróżujących za złotówkę. Mnóstwo różnych porad. Ta z odwoływaniem się do nazw konkurencji również. Szuka dalej. Szuka zadając pytanie „jak płacić mało za nocleg przy plaży”. I co? Kiszka. Nic nie ma. Czyżby planowany wyjazd Janka na wakacje za 1 EUR do 5-gwiazdkowego hotelu przy plaży na francuskiej rivierze miał się nie udać? 

Toaleta się zwolniła. Janek jednak nie skorzysta, bo woli podzielić się z Wami tym co działa w strategii obniżania cen. 

Po pierwsze, bardzo często przez stronę internetową hotelu/obiektu możesz kupić pokój bezpośrednio a wtedy taniej. Dlaczego? No a jak myślisz? Jeśli część swoich pieniędzy na wyjazd możesz zostawiać w kieszeni pośrednika to nie ma tematu. My też korzystamy z usług pośrednika. Robi dobrą robotę, bo dzięki niemu wiele osób mogło spędzić świetny znajdując nas i rezerwując noclegi przy plaży. Dzięki niemu poznaliśmy mnóstwo fajnych gości. Jeśli jednak szukasz oszczędności, zajrzyj na stronę obiektu do którego chcesz jechać. Chociaż skoro to czytasz, to właśnie jesteś na takiej stronie i więc po co ta rada? 🙂

A co najważniejsze – traktuj recepcjonistę jak swojego dobrego znajomego. On zna hotel i okolicę lepiej niż Ty, i będzie w stanie Twój pobyt urozmaicić bardziej, niż się spodziewasz. Powita Cię z radością, pomoże bezinteresownie. Tak jest u nas. Lubimy swoją pracę, gości którzy tu przyjeżdżają i to miejsce.

Dla informacji, opisany pan który celował przez telefon z pistoletu i pani „rekin biznesu” nie przyjechali do nas.
No co, przecież nie każdy zasługuje na nasze serce 🙂

pozdrawiam

Wasz wesoły recepcjonista Janek Retz.

*PS Gadu gadu, a jeśli chcesz wynająć u nas pokój, to kliknij w link REZERWUJ i spersonalizuj swój wyjazd nad morze 🙂 
Czas i rodzaj pokoju możesz dopasować idealnie, poza tym, mnóstwo rzeczy dostaniesz w standardzie.

rezerwacja
telefon+48538 996 721
e-mailbiuro@tatraglamp.pl
mapa